Mentzen nie wytrzymał! Groźby od Ukraińców, bezradność polskich służb i mocne ultimatum: ''Nie będziecie rządzić w Polsce''
Sławomir Mentzen wyraża frustrację wobec polskiego państwa, które – jego zdaniem – nie reaguje na groźby kierowane pod jego adresem przez Ukraińców.
Po wizycie we Lwowie otrzymał od nich maile z groźbami i przerobionym zdjęciem rodziny, a ostatnio także nagranie. Mimo zgłoszenia sprawy służbom, przez trzy miesiące nie podjęto skutecznych działań. Mentzen kontrastuje to z szybką reakcją policji w przypadku gróźb wobec Jerzego Owsiaka. Zarzuca państwu bezradność i stosowanie podwójnych standardów. W mocnych słowach zwraca się do autorów gróźb, sugerując, by zamiast grozić dzieciom, udali się na front.
Twierdzi, że takie zachowania utwierdzają go w przekonaniu o wciąż żywym banderyzmie na Ukrainie. Zapowiada, że jeśli będzie miał wpływ, Ukraina nie wejdzie do NATO, nie będzie tam polskich żołnierzy ani wsparcia socjalnego dla Ukraińców w Polsce. Podkreśla, że przybysze mają obowiązek dostosować się do polskiej kultury, prawa i języka, a jeśli tego nie potrafią – powinni wrócić na Ukrainę.
Ukraińcy grożą Sławomirowi Mentzenowi! 18 maja głosujemy na Mentzena!Sławomir Mentzen: Mam coraz bardziej dosyć naszego kartonowego państwa. Po mojej wizycie we Lwowie dostałem maila z groźbami od Ukraińców. Od razu to zgłosiłem odpowiednim służbom. Od tego czasu minęły już prawie trzy miesiące i sprawców oczywiście nie udało się znaleźć. Teraz dostałem kolejne groźby od tych samych ludzi, tym razem w formie nagrania. Machają tym samym przerobionym zdjęciem mojej rodziny, której wtedy wysłali mi mailem. Gdy 66 letnia emerytka groziła w Internecie Owsiakowi, po trzech dniach nad ranem zatrzymała ją policja. Gdy Ukraińcy grożą posłowi i kandydatowi na prezydenta, nic się nie dzieje. Państwo z kartonu łączonego na trytytki ma to kompletnie gdzieś. A do autorów gróźb mam jasny komunikat. Zamiast grozić dzieciom, wyjazd na front. Chyba, że na to wam odwagi już nie starcza. Każdą taką akcją tylko mnie przekonujecie, że banderyzm jest u was dalej żywy. Jeśli będę miał na to wpływ, to nigdy nie wejdziecie do NATO, nie będzie u was naszych żołnierzy, a w Polsce przestaniecie dostawać jakikolwiek socjal. Nie jesteście u siebie, macie się dostosować do naszej kultury, naszego prawa i polskiego języka. A jak nie potraficie, to szerokiej drogi na front, nikt was tu zatrzymywać nie będzie.
Opublikowany przez Konfederacja Środa, 14 maja 2025