
Ostatnie Pokolenie okupuje sztab Trzaskowskiego. WIDEO
Rafał Trzaskowski zdecydowanie zaszedł za skórę eko-terrorystom z Ostatniego Pokolenia. Organizacja domaga się od niego rozmów - z przedstawicielami rządu. Niemniej, kandydat KO pozostaje głuchy na apele fanatyków klimatu, którym przecież... miasto stołeczne Warszawa wynajmuje przestronny lokal w centrum stolicy, za... śmieszne kwoty.
Szok w sztabie Trzaskowskiego! Aktywiści „Ostatniego Pokolenia” okupują siedzibę – chaos i kompromitacja na finiszu kampanii
W sztabie Rafała Trzaskowskiego doszło do bezprecedensowej sytuacji – grupa aktywistów klimatycznych z ruchu „Ostatnie Pokolenie” wtargnęła do siedziby i rozpoczęła okupację, żądając natychmiastowych działań na rzecz ochrony środowiska. Według relacji świadków, atmosfera była napięta, a pracownicy sztabu zostali kompletnie zaskoczeni. Aktywiści domagali się jasnych deklaracji od kandydata KO w sprawie walki ze zmianami klimatu, zarzucając mu bierność i brak konkretnych rozwiązań.
Sytuacja szybko wymknęła się spod kontroli – interweniowała policja, a cała akcja została zarejestrowana przez media. W sieci pojawiły się nagrania pokazujące chaos, krzyki i dezorientację zarówno wśród aktywistów, jak i pracowników sztabu. Wydarzenie to wywołało burzliwą dyskusję w mediach społecznościowych – część komentatorów uznała je za kompromitację Trzaskowskiego, który nie potrafił zapanować nad sytuacją i pokazać zdecydowanego przywództwa.
Cała akcja rzuca cień na ostatnie dni kampanii wyborczej, pokazując słabość i brak kontroli w sztabie jednego z głównych kandydatów na prezydenta. Dla wielu obserwatorów to sygnał, że Trzaskowski nie radzi sobie z presją i nie jest gotowy na realne wyzwania, jakie stoją przed Polską.