Lech Wałęsa wyraził niezadowolenie z przebiegu odprawy na lotnisku Heathrow w Londynie, twierdząc, że został tam potraktowany w sposób, który określił jako "sponiewieranie".
W odpowiedzi na jego zarzuty lotnisko wydało oficjalne oświadczenie, odnosząc się do całej sytuacji.
Jak donosi "Super Express", po odbyciu występnej kontroli na lotnisku Heathrow, poczuł się dotknięty rutynowym przeszukaniem, co określił jako "sponiewieranie przez odprawę". Jego oburzenie wynikało z faktu, że jako były prezydent oczekiwał specjalnego traktowania.
Źródło: www.o2.pl