Teraz się tłumaczy.
Justyna Steczkowska (50 l.) rozpoczęła wyjątkową trasę koncertową, podczas której wykonuje utwory legendy polskiej estrady Ewy Demarczyk. Ceny biletów uprawniających wstępu na koncerty gwiazdy oscylują między dużymi kwotami. Niektórzy zapłacą za nie nawet 500 złotych. Taki stan rzeczy nie spodobał się Pawłowi Rynkiewiczowi, który przez lata był partnerem Demarczyk. Mężczyzna zauważył, że jego zmarła ukochana nigdy nie zgodziłaby się na tak wysokie stawki. Tym samym zmusił Steczkowską do wyjaśnień. Wokalistka nie gryzła się w język!
Czytaj dalej ➡Źródło: www.pomponik.pl