Popierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki uważa, że należy wyznaczyć "linię demarkacyjną" sporu politycznego w Polsce.
Na spotkaniu w Olecku (woj. warmińsko-mazurskie) przekonywał, że poza sporem politycznym powinny się znaleźć m.in. kwestie bezpieczeństwa czy rozbudowy wojska. „Nie dajcie sobie wmówić, że jest Polska A i Polska B, jest jedna Polska” – mówił.
Czytaj dalej ➡Źródło: niezalezna.pl