Mały Wiktor żyje z połową serduszka. „Lat prawie 2, skazany na śmierć. Mój syn”
Każda kochająca matka poruszy niebo i ziemię, żeby ratować życie swojego dziecka. Ale są sytuacje, w których nawet nadludzki wysiłek okazuje się niewystarczający. Mały Wiktor żyje z połową serduszka. W Polsce dla dziecka nie ma już ratunku. Bliscy chłopca mają „wybór” – albo zbiorą 3 miliony dolarów na leczenie albo chłopiec nie przeżyje.
Czytaj dalej ➡