Sebastian M. chciał listu żelaznego. Jest decyzja
Sebastian M., podejrzany o spowodowanie tragedii na autostradzie A1, nie otrzyma listu żelaznego. To ostateczna decyzja sądu w Łodzi, który potwierdził wcześniejsze zdanie sędziego z Piotrkowa Trybunalskiego. Zatem kierowca bmw nie wróci ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, by wziąć udział w procesie z tzw. wolnej stopy. Była przeciwna temu polska prokuratura. Za to przewiduje ona, że ekstradycja Sebastiana M. z arabskiego aresztu do naszego kraju zakończy się w okolicach Wielkanocy.
Czytaj dalej ➡Źródło: wiadomosci.onet.pl