
Iwona Arent komentuje decyzję prezydium Sejmu i Romana Giertycha
Poseł Iwona Arent i prezes PiS Jarosław Kaczyński za reakcję na perfidne zachowanie Romana Giertycha w Sejmie RP zostali ukarani przez Prezydium Sejmu. Ukarani w maksymalnym wymiarze.
''Sadysta i morderca'' Awantura w Sejmie kończy się surowymi karami dla Kaczyńskiego i Arent
Prezydium Sejmu ukarało Jarosława Kaczyńskiego i Iwonę Arent maksymalnymi karami finansowymi za ich zachowanie podczas obrad Sejmu 2 kwietnia 2025 roku. Oskarżenia pod adresem Romana Giertycha, w tym nazwanie go „mordercą” i „sadystą”, wywołały burzę na sali obrad. Artykuł omawia szczegóły sytuacji, reakcje polityków oraz konsekwencje tej decyzji.
1. Decyzja Prezydium Sejmu
- Kary finansowe: Jarosław Kaczyński i Iwona Arent zostali ukarani odebraniem połowy uposażenia na trzy miesiące, co oznacza stratę około 20 tys. zł brutto dla każdego z nich. Pozostali posłowie PiS, którzy również naruszyli powagę izby, stracą połowę wynagrodzenia przez dwa miesiące.
- Powód: Wicemarszałek Piotr Zgorzelski poinformował, że posłowie PiS naruszyli powagę Sejmu, kierując bezpodstawne oskarżenia wobec Romana Giertycha.
2. Przebieg incydentu
- Awantura w Sejmie: Podczas obrad 2 kwietnia Kaczyński nazwał Romana Giertycha „głównym sadystą” w związku ze śmiercią swojej współpracowniczki Barbary Skrzypek. Inni posłowie PiS, w tym Iwona Arent, krzyczeli „morderca”.
- Reakcja Giertycha: Roman Giertych odpowiedział na oskarżenia, nazywając je bezpodstawnymi i skandalicznymi, co dodatkowo zaogniło sytuację.
3. Reakcje polityczne
- Iwona Arent: Posłanka PiS w rozmowie z mediami skrytykowała decyzję Prezydium Sejmu, nazywając ją „politycznym atakiem”. „Oni mogą mówić wszystko, a my mamy milczeć? Nie można milczeć w nieskończoność” – stwierdziła.
- Jarosław Kaczyński: Prezes PiS zapowiedział, że nie przeprosi za swoje słowa i podkreślił, że jego wypowiedzi miały na celu obronę wartości i prawdy.
- Opozycja: Politycy opozycji, w tym przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej, określili zachowanie Kaczyńskiego i Arent jako niedopuszczalne i godzące w powagę Sejmu.
4. Konsekwencje i dalsze działania
- Możliwość odwołania: Posłom PiS przysługuje prawo do odwołania się od decyzji Prezydium Sejmu, co może opóźnić egzekucję kary.
- Wpływ na wizerunek: Incydent może wpłynąć na postrzeganie PiS w oczach opinii publicznej, zarówno pozytywnie, jak i negatywnie, w zależności od interpretacji wydarzeń.
Podsumowanie
Awantura w Sejmie i surowe kary dla Kaczyńskiego i Arent to kolejny rozdział w napiętych relacjach między PiS a opozycją. Decyzja Prezydium Sejmu wywołała falę komentarzy, które podzieliły opinię publiczną. Jedni widzą w tym przykład obrony wartości przez PiS, inni wskazują na brak kultury politycznej i eskalację konfliktów. Sprawa ta z pewnością będzie miała dalsze reperkusje w debacie publicznej.
Ciekawostki:
- To pierwszy przypadek, w którym Prezydium Sejmu nałożyło maksymalną karę finansową na lidera partii rządzącej.
- Roman Giertych, będący posłem KO, był wcześniej ministrem edukacji w rządzie PiS-LPR-Samoobrona w latach 2006-2007.
Źródła: