
Ministerstwo Sprawiedliwości powołało zespół, który bada możliwość wprowadzenia rozwodów poza salą sądową.
Małżonkowie rozstawaliby się u notariusza, albo w urzędzie stanu cywilnego. Polski minister nie jest pierwszym, który chce ustanowienia rozwodów w urzędzie, bez zgody sądu. Takie rozwiązanie wprowadzono w 1926 r. w Związku Sowieckim.
Czytaj dalej ➡Źródło: opoka.org.pl