W 36-letnią kobietę i jej 5-miesięczne dziecko wjechał rozpędzony bus.
Matka i syn zostali przetransportowani do szpitala. Niestety, chłopiec zmarł kilka godzin później wskutek "katastrofalnych obrażeń mózgu". Obecnie przed sądem w angielskim Cambridge toczy się proces w sprawie tragicznego wypadku. Okazuje się, że został on spowodowany przez kobietę chorującą na Alzheimera.
Czytaj dalej ➡Źródło: wiadomosci.radiozet.pl