Rozłam w koalicji! Polska 2050 chce wymiany Tuska – padają konkretne nazwiska

Wśród polityków Koalicji Obywatelskiej i Polski 2050 narasta napięcie, które może całkowicie zmienić układ sił w rządzie tuż przed wyborami prezydenckimi. W podcaście politycznym TVN24 Konrad Piasecki ujawnił, że w kręgach Polski 2050 coraz głośniej mówi się o konieczności wymiany premiera. Co więcej, padły już konkretne nazwiska potencjalnych następców Donalda Tuska – Tomasz Siemoniak oraz Władysław Kosiniak-Kamysz, choć w tle pojawia się także Szymon Hołownia.

Mimo tych spekulacji, sam Piasecki podkreślił, że nie wierzy w gotowość Tuska do rezygnacji. Politycy KO liczą raczej na to, że obecny premier mocniej zaangażuje się w kampanię Rafała Trzaskowskiego i „obudzi olbrzyma”, czyli zmobilizuje elektorat Platformy Obywatelskiej. Jednak rosnąca frustracja wśród koalicjantów wyraźnie pokazuje, że coraz więcej osób widzi potrzebę radykalnych zmian na szczytach władzy.

Dziennikarze odnotowali także, że słabe wyniki Szymona Hołowni i Magdaleny Biejat sprawiają, iż Tusk czuje się pewniej, lecz sytuacja jest daleka od stabilnej. W tle rozgrywa się również walka o poparcie Sławomira Mentzena, który stawia twarde warunki pozostałym kandydatom i wyraźnie buduje swoją pozycję na przyszłe wybory parlamentarne w 2027 roku. To właśnie Mentzen, według komentatorów, najwięcej zyskuje na obecnym chaosie i staje się politykiem, który coraz mocniej rozdaje karty.

Z konserwatywnej perspektywy cała sytuacja jest dowodem na kryzys przywództwa w obozie rządzącym. Brak stabilności, wewnętrzne rozgrywki i coraz śmielsze żądania koalicjantów pokazują, że rząd Tuska jest coraz bardziej osłabiony. Dla wyborców ceniących wartości konserwatywne to jasny sygnał, że Polska potrzebuje silnego, stabilnego przywództwa, opartego na jasnych zasadach i realnej odpowiedzialności za państwo.