Strażnik więzienny o ojczymie Kamilka: pod wąsem się uśmiecham, gdy czytam, że zrobią mu "jesień średniowiecza"
"Tragedia Kamila niestety niczego nie zmieni, będzie kolejnym małym odcinkiem na autostradzie przemocy wobec dzieci, często zadawanej przez najbliższych. Przy śmierci dziecka sprawcy są najczęściej łapani i skazywani, ale «lżejsza przemoc»... Zakładam, że dzieje się w sposób ciągły i pozostaje bezkarna" – napisał w liście do redakcji "Fakt" strażnik więzienny. Jaki los jego zdaniem spotka w więzieniu oprawców Kamila?
Źródło: www.fakt.pl