Matthew Carpenter latami żył z niezdiagnozowanym guzem mózgu. Teraz dzieli się swoją historią w mediach społecznościowych, aby szerzyć świadomość na temat profilaktyki i możliwych objawów, które sam przez długi czas ignorował.
1. Lekceważył niepokojące objawyChociaż pierwsze objawy guza pojawiły się już w 2012 roku, Matthew Carpenter przez długi czas je bagatelizował. Pierwszym z nich były nawracające trudności w wysławianiu się. Jego mowa stawała się czasem niewyraźna, miał trudności z przypominaniem sobie słów, a także zdarzało mu się gubić wątek podczas rozmowy. Zrzucił jednak te objawy na karb przemęczenia.Czytaj dalej ➡
Źródło: portal.abczdrowie.pl