Nie zarobi w PZPN nawet połowy tego, co podano w mediach
- Jeśli Fernando Santos wprowadzi reprezentację Polski do finałów mistrzostw Europy, to będzie po prostu dowód, że zasługuje na pracę z naszą kadrą na dłuższym dystansie. To byłoby chore, gdyby awans miał dyskryminować szkoleniowca. Tak się nie robi, w każdym razie ja tak nie zrobię. Jeżeli awansujemy na Euro, to dosłownie za chwilę będziemy grać eliminacje mistrzostw świata z tym samym selekcjonerem na ławce - deklaruje w udzielonym Sportowemu24 wywiadzie prezes PZPN, Cezary Kulesza.
Czytaj dalej ➡Źródło: i.pl