Marcel kilkanaście dni temu obchodził swoje 12. urodziny. Był zdolnym młodym piłkarzem. Razem z tatą zginął w potwornym wypadku
. Teraz spoczną razem w jednym grobie. Rodzinie pękło serce.
Straszna tragedia wydarzyła się w sobotni wieczór, 28 września w Gębarzewie pod Gnieznem (woj. wielkopolskie). 12-letni Marcelek jechał ze swoim tatą Marcinem motorem. Nagle drogę zajechał im bus. Nie dało się uniknąć tragedii... Czytaj dalej ➡
Źródło: www.fakt.pl