Pani Iwonie z Lądka-Zdroju (woj. dolnośląskie) zabrakło jednego dnia, żeby oficjalnie odebrać dom od Buddy.
Poszkodowana w powodzi miała już termin podpisania umowy o darowiźnie, ale zanim udało jej się ją zatwierdzić, youtuber został zatrzymany przez Centralne Biuro Śledcze Policji — opisuje 'Nowa Trybuna Opolska'. Wcześniej prokuratura informowała, że powodzianie, którym internetowy twórca przekazał nowe domy, mogą spać spokojnie.
Czytaj dalej ➡Źródło: www.msn.com