Skandal z Grzegorzem Braunem. Poseł przerywa milczenie
- Po zdarzeniu w Sejmie poseł Grzegorz Braun po prostu ulotnił się. Nie pojawił się na posiedzeniu klubu, od tego momentu nie mamy z nim kontaktu - twierdzi rzeczniczka Konfederacji Ewa Zajączkowska-Hernik. Zupełnie inną wersję ma sam zainteresowany. - Niektórzy zapowiedzieli, że chcą, abym zniknął. Mam kolegów, moich posłów z Konfederacji Korony Polskiej. Jest nas paru i współtworzymy klub parlamentarny - stwierdził Grzegorz Braun.