Najtrudniejsza sytuacja powodziowa jest na południu kraju.
Do późnego wieczora w sobotę strażacy odnotowali ponad 6400 interwencji związanych z usuwaniem skutków opadów deszczu oraz silnego wiatru. Ponad połowa miała miejsce na Dolnym Śląsku. Tego dnia premier Donald Tusk wziął udział w odprawie służb w Nysie (Opolskie), gdzie ocenił, że noc będzie 'wyzwaniem dla wszystkich'. Trudne warunki panują nie tylko w Polsce. Zalewane są Czechy czy Słowenia, a w Rumunii żywioł spowodował ofiary śmiertelne.
Czytaj dalej ➡Źródło: tvn24.pl