Sprawą zaginięcia 11-letniej Jagody z Poronina przez dwa dni żyła cała Polska. Na jaw wychodzą nowe ustalenia.
Niemal we wszystkich ogólnopolskich mediach pojawiała się fotografia dziewczynki z prośbą o pomoc w jej odnalezieniu. Podobnie było w przypadku mediów społecznościowych, internauci udostępniali między sobą zdjęcie z jej wizerunkiem, z nadzieją, że dziecko wróci do domu całe i zdrowe. Jak poinformowała wczoraj zakopiańska policja, zaginięcie na szczęścia ma szczęśliwy finał, ponieważ 11-latka została odnaleziona przez tatrzańskich i krakowskich funkcjonariuszy w centrum Krakowa. Okazuje się jednak, że sprawa mogła wyglądać nieco inaczej...
Czytaj dalej ➡