Im dłużej od 15 października tym wyraźniej widać jak wielka narodowa katastrofa wtedy się dokonała.
Politycznie Tuskowi opłacałoby się kontynuowanie choćby niektórych wielkich inwestycji zaplanowanych i rozpoczętych za rządów premiera Jarosława Kaczyńskiego, takich jak Centralny Port Komunikacyjny. Chce tego duża część wyborców jego obozu politycznego, nakręciłyby one gospodarkę, odebrały paliwo opozycji.