Podatek Katastralny? Nawrocki Mówi NIE! Gorąca Debata z Mentzenem

Podczas głośnej rozmowy Sławomira Mentzena z Karolem Nawrockim, jednym z głównych tematów była kwestia podatku katastralnego. Mentzen, chcąc ułatwić swoim zwolennikom wybór w drugiej turze wyborów prezydenckich, zaprosił obu kandydatów do podpisania deklaracji jasno określającej ich stanowisko wobec nowych podatków.

Już na początku dyskusji Nawrocki stanowczo zadeklarował, że jest przeciwnikiem podatku katastralnego – zarówno dla zwykłych Polaków, jak i dla osób posiadających mieszkania na własność czy dla swoich dzieci. Podkreślił, że w jego programie nie ma miejsca na takie rozwiązania, które mogłyby uderzyć w rodziny i klasę średnią. Mentzen próbował wywołać spór, sugerując, że Nawrocki wycofuje się z deklaracji, jednak kandydat popierany przez PiS szybko wyjaśnił, że jego stanowisko jest jasne i niezmienne.

W rozmowie pojawił się też wątek granicy – czy i gdzie należałoby ją postawić, by nie karać tych, którzy uczciwie dorobili się kilku mieszkań, ale jednocześnie nie pozwalać na spekulacje wielkich graczy. Nawrocki zaznaczył, że jest otwarty na dyskusję o mechanizmach, które nie uderzą w zwykłych obywateli, ale nie poprze żadnego rozwiązania, które wprowadzałoby podatek katastralny w szerokiej skali.

Cała debata pokazała wyraźny konserwatywny podział: prawica mówi stanowcze „nie” nowym podatkom i obciążeniom, broniąc polskiej własności i rodzin. Lewica, która od lat forsuje pomysły na kolejne daniny, została pozbawiona argumentów wobec jasnych deklaracji Nawrockiego. Polacy mogą być spokojni – kandydat prawicy nie pozwoli na wprowadzenie podatku katastralnego, który mógłby uderzyć w tysiące rodzin i właścicieli mieszkań.