Płomienie wdarły się do budynku, ale Toffik nie uciekł. Gotów był oddać życie, byle nie zostawić swojego Pana

Fundacja dla Szczeniąt Judyta opisała poruszającą historię pewnego kundelka. 

Toffik wykazał się ogromną lojalnością wobec swojego pana podczas wybuchu pożaru. Teraz jeden i drugi potrzebują pomocy. Wolontariusze liczą na to, że znajdą się ludzie o dobrym sercu, którzy pomogą psiakowi wrócić do zdrowia.21 lutego br. w okolicach Pruszcza Gdańskiego w jednym z domów wybuchł pożar. Ogień rozszalał się na dobre i zanim udało się nad nim zapanować, doszczętnie strawił połowę budynku. W tym czasie przebywało w nim małżeństwo oraz pies o imieniu Toffik.

Czytaj dalej ➡

Źródło: swiatzwierzat.pl

Ostatnio dodane ➡️ WIADOMOŚCI DNIA

Stołeczne karetki coraz częściej pokonują setki kilometrów, żeby dostarczyć chorych do placówek zdolnych przyjąć ich na oddziały internistyczne.

Więcej…

Resort obrony jednocześnie zastrzegł sobie prawo do odpowiadania na posty na platformie X w wyjątkowych przypadkach.

Więcej…

Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy i kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Polski, oficjalnie rozpoczął zbieranie podpisów poparcia swojej kandydatury.

Więcej…

Wiceprezes PiS ocenił, że wymiana handlowa z Rosją trwa w najlepsze, podczas gdy grupa Azoty, która jest fundamentem polskiego przemysłu chemicznego, powoli się sypie.

Więcej…

Takimi wypowiedziami Zełenski raczej nie pomaga sprawie Ukrainy.

Więcej…