Emocje tutaj w Watykanie zaczynają sięgać zenitu i nie jest to przesada, bo przecież już pojutrze, o tej porze, kardynałowie będą zamknięci w Kaplicy Sykstyńskiej. Dzisiaj przedostatnia, dziś po południu, kongregacja wszystkich kardynałów, nie tylko elektorów, ale wszystkich tych, którzy przybyli do Rzymu. Również ci, którzy ukończyli 80. 
rok życia, ale są swoistym ciałem doradczym. Ich też się wysłuchuje, wsłuchuje się w ich głos jako osób, tych mędrców, którzy mogą oczywiście doradzić. Te kongregacje są absolutnie kluczowe do tego, aby po pierwsze wypracować model konkretnej osoby, która będzie najodpowiedniejsza do tego, aby stać się już za chwilę następcą świętego Piotra, ale także, aby poznawać się nawzajem.
Ta dzisiejsza, popołudniowa, poniedziałkowa debata jest dodatkowym spotkaniem, którego zażyczyli sobie kardynałowie właśnie po to, aby razem spędzić więcej czasu. Niektórzy zarzucają zmarłemu papieżowi Franciszkowi to, że zbyt mało mieli w tych ostatnich latach okazji, aby poznawać się nawzajem, aby gromadzić się tutaj w Wiecznym Mieście i w samym Watykanie po to, aby debatować nad Kościołem, jego misją i jego przyszłością. I właśnie, życie i misja Kościoła to jest główny temat dzisiejszego dnia w tych spotkaniach kardynałów, w ciągu których zabrało głos aż 26 różnych prelegentów, którzy prezentują swoją wizję, swoje perspektywy, swoje konteksty.
Jest to najbardziej zróżnicowane, najbardziej międzynarodowe kolegium kardynalskie, jakie do tej pory mieliśmy, dlatego ważne jest wymieniać myśli i poglądy. Misja Kościoła, Kościół misyjny to taki, który dociera do każdego, który wyrusza poza swoje centrum tutaj w Rzymie i który sięga po peryferię i to jest nadal kluczowe w kontynuacji z tym, co było głównym dziełem papieża Franciszka. Podkreślano dzisiaj także zasadniczą rolę Caritasu, nie tylko skupionego na biednych, ale w ogóle na głoszeniu Ewangelii.
I jeden z kardynałów, co ciekawe, zaznaczył, zobaczmy ilu jest tutaj dziennikarzy, prawie 6 tysięcy dziennikarzy z całego świata, ze wszystkich telewizji, radia, rozgłośni radiowych, gazet i stron internetowych akredytowało się po to, aby relacjonować to, co będzie się tutaj działo już od środowego popołudnia. Kardynał, zabierający dzisiaj głos na kongregacji tu w Watykanie podkreślił, że skoro jest tak ogromne zainteresowanie świata, to znaczy, że Ewangelia, to znaczy, że Kościół wciąż ma znaczenie, ale bardzo ważne jest też zrozumieć, że to jest również odpowiedzialność. Idealny papież, którego teraz szukają pośród tych 133 kandydatów, tych elektorów, którzy wejdą do kaplicy chrześcijańskiej, to jak mówią zgodnie dosyć kardynałowie, dzisiaj tutaj w Watykanie człowiek obecny wśród drugiego człowieka, człowiek bliski drugiemu człowiekowi, każdemu mężczyźnie i każdej kobiecie, prawdziwy duszpasterz.
Duszpasterz Pontifex, czyli ten, który buduje mosty i który jest prawdziwym przewodnikiem. Czy się dogadają, a w związku z tym jak długie będzie to konklawę, jeszcze nie wiadomo. Kandydat główny, który był od początku bardzo mocny, taki kandydat środka, jeden z najbliższych współpracowników papieża Franciszka, czyli kardynał Pietro Parolini, były sekretarz stanu, jest niestety ofiarą i obiektem wielu ataków w tych ostatnich dniach.
Tutaj właśnie tych, którzy nie chcą na niego głosować, najpierw pojawiały się te fake newsy związane ze złym stanem jego zdrowia, co zostało bardzo wyraźnie zdementowane i wyjaśnione przez Rzecznika Stolicy Apostolskiej Mateo Bruniego, natomiast w tej chwili pojawiają się różne inne pogłoski pośród właśnie tego grona kardynałów, które woli głosować na innych kandydatów. A mianowicie takie argumenty jak mała, zbyt mała kompetencja do pełnienia swojej roli, czy zbyt mały autorytet jeszcze w czasach jak był do niedawna sekretarzem stanu. Tak naprawdę w dużej mierze trzeba to zawierzyć działaniu Ducha Świętego, ale oczywiście te rozmowy i te spotkania tutaj, które odbywają się właśnie teraz za Spiżową Bramą w głębi wauli Pawła VI są kluczowe.
133 kardynałów, wszyscy już są obecni w Rzymie, 132 elektorów brało udział w dzisiejszych obradach, oni już jutro będą mogli wprowadzić się do Domu Świętej Marty i do sąsiedniego budynku, bo sam Dom Świętej Marty, który ma około 120 pokoi nie pomieści wszystkich elektorów jak wiemy, bo jest ich więcej niż w tych poprzednich konklawę. Bardzo różnorodne to Kolegium Kardynalskie, jak już wielokrotnie powtarzałam, 53 kardynałów pochodzi z Europy, to jest mniejsza liczba niż do tej pory byliśmy do tego przyzwyczajeni, ale to jednak wciąż bardzo liczne grono, 39% całego Kolegium Kardynalskiego stanowi właśnie Europa, z tego 17 kardynałów to Włosi, a pośród tych Włochów w takiej dziesiątce możemy powiedzieć najmocniejszych papabili jest ich aż trzech, czyli wspomniany kardynał Pietro Parolin, kardynał Mateo Zuppi, czyli arcybiskup Bologni i Pier Battista Pizzaballa, patriarcha Jerozolimy. Pośród kardynałów mocna grupa również z Polski, trzecia najliczniejsza grupa hierarchów, czyli czterech kardynałów, my mamy kardynał Krajewski, Ryś, Nycz i Ryłko, po 17 Włochach już wspomnianych i po pięciu kardynałach z Hiszpanii i z Francji.
Z sześciu kontynentów pochodzą kardynałowie, reprezentują oni 71 różnych krajów, mnogość języków, wiemy, że w samej Kaplicy Syktyńskiej głosowanie i wszystkie formuły przysięga, którą będą wypowiadać to oczywiście łacina, która nadal jest oficjalnym językiem Kościoła i samego państwa Watykańskiego, a w międzyczasie rozmawiają w gronach językowych pośród tych, którzy się ze sobą najlepiej rozumieją. Kaplica Syktyńska już gotowa, dzisiaj odbyło się także specjalne ślubowanie i przysięga tych wszystkich z obsługi, którzy przy Konklawę pracują i którzy od dzisiejszego wieczora, dziś od poniedziałku już pozostają w murach Watykanu bez telefonów, bez kontaktu ze światem zewnętrznym od momentu złożonej przysięgi, aby wszystko pozostało tajemnicą tak jak właśnie ma być. Serdecznie Państwa pozdrawiam, stąd z Watykanu Magdalena Wolinska, Redi dla EWTN Polska.