
Sensacyjne ustalenia TV Republika. Władze przez dwa tygodnie nie wiedziały, gdzie jest morderca Cyba
Państwo bez kontroli? Przez dwa tygodnie nikt nie wiedział, gdzie jest morderca Cyba! Szokujące kulisy wypuszczenia zabójcy działacza PiS
Wstęp:
Wstrząsające ustalenia dziennikarzy TV Republika ujawniają poważne zaniedbania ze strony państwowych instytucji. Przez blisko dwa tygodnie po wypuszczeniu z więzienia Ryszarda Cyby – zabójcy działacza PiS Marka Rosiaka – władze nie miały pojęcia, gdzie przebywa groźny morderca. Cała sprawa rzuca cień na skuteczność nadzoru nad osobami szczególnie niebezpiecznymi i rodzi pytania o bezpieczeństwo obywateli.
Kulisy sprawy:
Ryszard Cyba został skazany na dożywocie za zamordowanie w 2010 roku Marka Rosiaka, a także za planowanie kolejnych zabójstw. 18 marca 2025 r., po decyzji sądu o zawieszeniu wykonania kary (ze względu na stan zdrowia psychicznego), Cyba opuścił Zakład Karny w Czarnem. Zaskakujące jest to, że przez niemal dwa tygodnie – aż do 31 marca, kiedy sprawę nagłośniła TV Republika – nie było jasne, gdzie przebywa skazany.
Brak nadzoru i chaos decyzyjny:
Po wyjściu z więzienia Cyba trafił najpierw do schroniska dla bezdomnych w Lubojence, skierowany przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Częstochowie. Placówka ta nie jest przystosowana do przyjmowania groźnych przestępców. Już 20 marca pracownicy schroniska zgłosili problemy z Cybą – odmawiał przyjmowania leków i wszczynał awantury. Następnie został przewieziony na oddział psychiatryczny w Częstochowie, a potem do Domu Pomocy Społecznej w Zelowie-Zabłotach. Cały czas odbywało się to bez asysty policji – transport sanitarny odbył się wyłącznie z udziałem kierowcy i sanitariusza.
Reakcja władz i wątpliwe tłumaczenia:
Dopiero po ujawnieniu sprawy przez media policja zaczęła ustalać miejsce pobytu Cyby. Wcześniej zarówno sąd, prokuratura, jak i służba więzienna nie miały pełnej wiedzy, gdzie przebywa morderca. Wiceminister sprawiedliwości Maria Ejchart podczas konferencji prasowej zapewniała, że Cyba „ani chwili nie przebywał bez kontroli”, jednak dokumenty i fakty ujawnione przez dziennikarzy temu przeczą.
Dlaczego wypuszczono Cybę?
Sąd Okręgowy w Łodzi, po uzyskaniu opinii biegłych psychiatrów, uznał, że Cyba cierpi na nieuleczalne zaburzenia psychiczne. 25 lutego 2025 r. zapadła decyzja o zawieszeniu wykonania kary. Prokuratura mogła się odwołać, ale tego nie zrobiła. Po uprawomocnieniu się wyroku 18 marca wydano nakaz zwolnienia Cyby. Zakład Karny od razu złożył wniosek o objęcie go elektronicznym dozorem, wskazując na wysokie ryzyko popełnienia kolejnych przestępstw.
Pytania bez odpowiedzi:
Jak to możliwe, że przez blisko dwa tygodnie groźny morderca przebywał bez żadnej policyjnej asysty, narażając pracowników socjalnych i sanitariuszy na realne niebezpieczeństwo? Dlaczego państwo nie potrafiło zapewnić skutecznego nadzoru nad osobą tak niebezpieczną? Czy to tylko chaos proceduralny, czy coś więcej?
Podsumowanie:
Sprawa wypuszczenia Ryszarda Cyby i brak nadzoru nad jego losem przez dwa tygodnie obnaża poważne luki w systemie bezpieczeństwa państwa. Ujawnione przez TV Republika dokumenty pokazują, że instytucje państwowe nie były w stanie zapanować nad sytuacją, narażając obywateli na realne zagrożenie. To sygnał alarmowy dla wszystkich, którzy wierzą, że państwo jest gwarantem bezpieczeństwa.