Pani Irena przez lata uiszczała opłaty za abonament RTV za każdy odbiornik w pokojach, które wynajmowała. Jednak w sierpniu br. otrzymała wezwanie do zapłaty zaległych 33 tys. zł, co było dla niej ogromnym zaskoczeniem.
Mimo odwołania i wyjaśnień nie udało się jej rozwiązać sprawy. W związku z tym zwrócić się o pomoc do prawnika. — Ścięło mnie z nóg. Ja nie jestem oszustką — mówiła kobieta w rozmowie z Interią.
Czytaj dalej ➡Źródło: podroze.onet.pl