
Przemówienie Tuska było "kampanijne" i "kontrfaktyczne" - uważają europosłowie PiS, którzy wysłuchali przemówienia premiera w Brukseli. Ocena była niezwykle krytyczna.
Donald Tusk w Strasburgu wziął udział w posiedzeniu Parlamentu Europejskiego. Zabierając głos, zaapelował, by Europa nie lekceważyła wezwania prezydenta USA Donalda Trumpa do podniesienia wydatków na obronność do 5 proc. Wezwał do przemyślenia niektórych rozwiązań przyjętych w ramach Europejskiego Zielonego Ładu, które doprowadzą do wzrostu cen energii, takich jak objęcie systemem handlu emisjami transportu i budownictwa, a więc ETS2. "Wysokie ceny energii mogą obalić niejeden rząd demokratyczny w Europie" - przestrzegł.