Prezes PiS Jarosław Kaczyński zniósł operację wszczepienia endoprotezy stawu kolanowego, drugą już taką, gorzej niż się spodziewano.
Ze szpitala wyjdzie z opóźnieniem. - To może brzmieć głupio, ale w PiS jest tak, że jak ludzie nie widzą prezesa na Nowogrodzkiej, to rzucają się sobie do gardeł. Także stąd ta rozpierducha w obozie - mówi osoba z obozu rządzącego.
Czytaj dalej ➡