Nowy Prezydent, Stare Obietnice. Joński Zaskakuje na Wizji

Poseł Platformy Obywatelskiej, Dariusz Joński, został poproszony o wskazanie najważniejszych reform, które rząd Donalda Tuska miałby wdrożyć po ewentualnym zwycięstwie Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich. Zamiast konkretów, Joński po raz kolejny odwołał się do tematu podwyższenia kwoty wolnej od podatku – tej samej, którą Koalicja Obywatelska obiecywała Polakom już w pierwszych 100 dniach swoich rządów i której do dziś nie zrealizowano.

Joński stwierdził, że "w tej kadencji chcemy zrobić i przegłosować bardzo istotną ustawę dla wszystkich, którzy nas słuchają, dotyczącą kwoty wolnej od podatku. Rafał Trzaskowski już to zapowiedział". Problem w tym, że prowadzący rozmowę szybko zauważył, iż nawet gdyby taka ustawa została przegłosowana przez Sejm, to obecny prezydent Andrzej Duda z pewnością by ją podpisał – w końcu to PiS podniosło już kwotę wolną do ponad 30 tysięcy złotych.

Dyskusja pokazała, że PO nie ma nowych pomysłów na realne zmiany dla zwykłych Polaków. Zamiast merytorycznych propozycji, politycy tej formacji wciąż odgrzewają stare, niespełnione obietnice wyborcze. Co więcej, gdy prowadzący przypomniał, że minister Domański tłumaczył brak podwyżki kwoty wolnej "brakiem pieniędzy", Joński nie potrafił odpowiedzieć na to zarzucające pytanie.

Cała sytuacja jasno pokazuje, że obóz liberalny nie jest gotowy na poważne reformy ani na spełnienie oczekiwań społeczeństwa. W obliczu rosnących problemów gospodarczych i społecznych Polacy zasługują na coś więcej niż puste slogany i powtarzane od lat postulaty.