
Maryla Rodowicz nie ma ostatnio chwili spokoju. Choć TVP nie zaprosiła jej do Opola i wysłała jej osobliwe "zwolnienie", to nie koniec przykrości.
W domu gwiazdy doszło do przykrego incydentu, który kosztował ją sporo nerwów. O wszystkim oczywiście opowiedziała w jednym z tabloidów.
Czytaj dalej ➡Źródło: www.pomponik.pl