
Trzaskowski, Tusk i spółka mają sojusznika. Erika Steinbach grozi Nawrockiemu i Polsce za słowa o reparacjach | Niezalezna.pl
Niemiecka groźba wobec Polski! Steinbach atakuje za reparacje – Tusk i Trzaskowski milczą
W niemieckiej polityce znów pojawił się wątek roszczeń wobec Polski, tym razem za sprawą Eriki Steinbach – byłej przewodniczącej Związku Wypędzonych w Niemczech i aktywnej działaczki AfD. Steinbach publicznie zagroziła Polsce w odpowiedzi na mocne słowa Karola Nawrockiego, kandydata na prezydenta RP, który jasno zadeklarował walkę o reparacje wojenne od Niemiec. Steinbach stwierdziła, że Berlin może zażądać od Warszawy odszkodowań za wywłaszczenie niemieckich wypędzonych po II wojnie światowej, uznając te działania za rzekomo niezgodne z prawem międzynarodowym.
Warto przypomnieć, że według raportu z września 2022 roku, Niemcy powinni wypłacić Polsce aż 6 bilionów 220 miliardów złotych reparacji za zniszczenia wojenne. Rząd Zjednoczonej Prawicy konsekwentnie domaga się zadośćuczynienia, jednak obecne władze w Warszawie wyraźnie łagodzą stanowisko – podczas niedawnej wizyty kanclerza Niemiec Friedricha Merza w Polsce temat reparacji został przez niego uznany za „prawnie zakończony”, a Donald Tusk nie zdobył się nawet na jedno słowo protestu.
Taka postawa obecnego rządu i kandydatów liberalnych, jak Rafał Trzaskowski, budzi zaniepokojenie wśród wyborców oczekujących stanowczej obrony polskich interesów. Z kolei Karol Nawrocki, jako kandydat obywatelski i prezes IPN, nie pozostawia złudzeń – zapowiada twardą walkę o należne Polsce reparacje i nie zamierza ulegać niemieckim naciskom. W jego opinii, Niemcy mogą spodziewać się zdecydowanego oporu, jeśli będą próbować szantażować Polskę historycznymi roszczeniami.
Z konserwatywnej perspektywy cała sytuacja pokazuje, jak ważna jest obrona polskiej suwerenności i pamięci historycznej. Uległość wobec niemieckich żądań i brak reakcji na groźby Steinbach ze strony Tuska czy Trzaskowskiego to niepokojący sygnał, który powinien zmobilizować Polaków do jeszcze większej czujności w nadchodzących wyborach prezydenckich. Tylko stanowcza postawa może zagwarantować Polsce sprawiedliwość i poszanowanie naszej historii.