
Karol Nawrocki dla „SE”: Od pierwszego dnia prezydentury będę walczył o reparacje dla Polski
Niemcy Muszą Zapłacić! Nawrocki Uderza w Tuska i Zapowiada Bitwę o Reparacje
Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta Polski, nie owija w bawełnę: od pierwszego dnia swojej prezydentury zamierza walczyć o reparacje wojenne dla Polski od Niemiec. W wywiadzie dla „Super Expressu” jasno podkreślił, że sprawa nie jest zamknięta, a Donald Tusk – jak mówi Nawrocki – zachowuje się jak „kamerdyner państwa niemieckiego”, rezygnując z walki o sprawiedliwość historyczną i godność Polski. Nawrocki uważa, że rytuały przeprosin i ciepłe słowa płynące z Berlina to za mało – Polska powinna otrzymać realne zadośćuczynienie za zniszczenia i tragedię II wojny światowej, których rachunek nigdy nie został wyrównany.
Niemiecki rząd pod wodzą Friedricha Merza twierdzi, że kwestia reparacji jest zamknięta z punktu widzenia prawa, ale Nawrocki stanowczo się z tym nie zgadza. Przypomina, że straty Polski sięgają bilionów złotych i domaga się, by rząd w Berlinie zaczął traktować polskie żądania poważnie, tak jak żądania Włoch czy Grecji. Wskazuje, że uznanie winy to za mało – czas na konkretne działania i odwagę w polityce międzynarodowej.
Nawrocki deklaruje też, że nie zamierza odpuszczać w sprawie ekshumacji polskich ofiar ludobójstwa OUN i UPA na Wołyniu. Podkreśla, że choć ostatnio Ukraina umożliwiła prace poszukiwawcze, to w praktyce większość wniosków IPN nadal czeka na rozpatrzenie. Przypomina, że mówimy o około 1,5 tysiąca miejscowości, które zniknęły z mapy przez zbrodnie ukraińskich nacjonalistów. Jego zdaniem sprawa Puźnik i prowadzonych tam ekshumacji zaczęła się na długo przed wyborami i nie została jeszcze rozwiązana.
W tym kontekście Nawrocki wyraźnie odcina się od polityki Donalda Tuska i zapowiada, że jako prezydent będzie nieustępliwy w walce o prawdę, pamięć i finansowe zadośćuczynienie dla Polski. Jego stanowisko to jasny sygnał: Polska nie zamierza być petentem, lecz domaga się szacunku i sprawiedliwości od zachodnich sąsiadów.