
Mężczyzna nie zapłacił 500 złotych za pośrednictwo w uzyskaniu pożyczki,
więc pośrednik skierował sprawę do sądu. Do maja 2022 roku naliczono ponad 76,5 tys. złotych odsetek. Prokuratura domaga się uchylenia nakazu zapłaty. "Umowne odsetki na poziomie 1460 proc. kilkadziesiąt razy przekraczały limit ustawowy" - przekazano.
Czytaj dalej ➡Źródło: wydarzenia.interia.pl