
"Ciężki poranek w sztabie Trzaskowskiego". Komentarze po spotkaniu Nawrocki-Trump
Nawrocki triumfuje w Białym Domu! Sztab Trzaskowskiego w rozsypce po historycznym spotkaniu z Trumpem
Spotkanie Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem w Gabinecie Owalnym wywołało prawdziwą lawinę komentarzy w polskiej polityce. Biały Dom oficjalnie poinformował o wizycie, publikując zdjęcia i podkreślając wagę bezpośredniej rozmowy polskiego kandydata na prezydenta z byłym prezydentem USA. Nawrocki w swoim wpisie zaznaczył, że była to rozmowa o świetlanej przyszłości relacji polsko-amerykańskich.
Wśród polityków i komentatorów dominują głosy, że to wydarzenie stawia Nawrockiego w zupełnie nowym świetle – pokazuje, że potrafi nawiązywać kontakty na najwyższym szczeblu i dbać o strategiczne interesy Polski. Eurodeputowany Adam Bielan, obecny podczas wizyty, podkreślił, że był to prawdziwy maraton spotkań w Waszyngtonie, a Nawrocki znakomicie wytrzymał presję. Bielan nie miał wątpliwości: „Prezydent USA i przyszły prezydent Polski” – taki przekaz poszedł w świat.
Nie zabrakło też ironicznych komentarzy pod adresem sztabu Rafała Trzaskowskiego. Publicyści i politycy zauważają, że jedyną strategią opozycji jest milczenie i przeczekanie, by informacja o sukcesie Nawrockiego nie dotarła do szerszego grona wyborców. Jan Kanthak z PiS wprost wskazał, że podczas gdy polski ambasador nie potrafi się zbliżyć do prezydenta USA, Nawrocki od razu trafia do Białego Domu – to prawdziwa różnica kompetencji.
Dziennikarze i doradcy prezydenta Dudy podkreślają, że w tym samym czasie, gdy Nawrocki rozmawia z Trumpem w Waszyngtonie, politycy Platformy Obywatelskiej spotykają się w Sopocie, co pokazuje skalę politycznych możliwości i znaczenie tego, kto naprawdę potrafi budować międzynarodowe relacje.
Spotkanie Nawrockiego z Trumpem stało się symbolem politycznego przełomu – pokazuje, że Polska może mieć lidera, który nie boi się wielkiej polityki i potrafi zadbać o sprawy ojczyzny na światowym poziomie.