
Karol Nawrocki wprost o spięciu Radosława Sikorskiego z Elonem Muskiem. "Bardzo krytycznie"
Karol Nawrocki uważa, że wpis Elona Muska dotyczący Starlinków, który wywołał ogromną burzę, był 'opisem rzeczywistości potencjalnej', a nie 'groźbą ich wyłączenia'. Kandydat PiS na prezydenta, odnosząc się do spięcia pomiędzy amerykańskim miliarderem a Radosławem Sikorskim, zarzuca szefowi polskiego MSZ, że ten 'wprowadza zakres poważnej dyplomacji na portal X'. — To nie służy polskiemu państwu — mówi.
Nawrocki ostro o Sikorskim: 'Dyplomacji nie prowadzi się na Twitterze!' Gorąca debata o Starlinkach
-
Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta, skrytykował Radosława Sikorskiego za prowadzenie dyplomacji na platformie X, nazywając to poważnym błędem.
-
Nawrocki ocenił, że wpis Elona Muska dotyczący Starlinków był jedynie „opisem rzeczywistości potencjalnej”, a nie groźbą wyłączenia systemu.
-
Kandydat podkreślił, że takie działania, jak publiczne spory na Twitterze, nie służą polskiemu państwu ani jego interesom międzynarodowym.
-
W swoim wystąpieniu Nawrocki zaznaczył, że Polska powinna mówić jednym głosem poza granicami kraju, niezależnie od różnic politycznych.
-
Sikorski, w odpowiedzi na wpis Muska, przypomniał, że Polska finansuje Starlinki dla Ukrainy, co kosztuje około 50 milionów dolarów rocznie.
-
Elon Musk zareagował na słowa Sikorskiego, nazywając go „małym człowiekiem” i podkreślając, że Polska pokrywa jedynie niewielką część kosztów systemu.
-
Marco Rubio, sekretarz stanu USA, również skrytykował Sikorskiego, twierdząc, że jego wypowiedzi mogą zaszkodzić relacjom transatlantyckim.
-
Nawrocki wyraził zaniepokojenie, że obecna polityka rządu Donalda Tuska prowadzi do osłabienia sojuszu polsko-amerykańskiego.
-
Eksperci zauważają, że spór wokół Starlinków i wymiany zdań na Twitterze pokazuje napięcia w polskiej dyplomacji oraz wyzwania w relacjach z USA.
-
Wypowiedzi Nawrockiego i Sikorskiego wywołały szeroką debatę na temat granic dyplomacji w mediach społecznościowych i ich wpływu na politykę międzynarodową.