Nawrocki nie pozostawia złudzeń! „Promowanie wartości śmierci” – mocny cios w debatę o demografii i aborcji

Podczas prezydenckiej debaty w siedzibie Telewizji Polskiej, Karol Nawrocki zdecydowanie odniósł się do pytania dotyczącego kryzysu demograficznego i aborcji. Jego wypowiedź wywołała poruszenie – kandydat nie tylko odrzucił tezę o powiązaniu problemów demograficznych z przepisami antyaborcyjnymi, ale wskazał na głębszy problem: promocję antywartości i „wartości śmierci” w debacie publicznej.

Treść artykułu:
W pytaniu zadanym podczas debaty podkreślono, że Polska dramatycznie się wyludnia, a kobiety rezygnują z macierzyństwa z powodu lęku przed „antyaborcyjnym prawem”. Sugerowano, że katastrofa demograficzna jest ściśle związana z restrykcyjnymi przepisami dotyczącymi aborcji.

Karol Nawrocki już na wstępie zwrócił uwagę, że sama forma zadania tego pytania diagnozuje poważny problem. Jego zdaniem, promowanie antywartości i „wartości śmierci”, a nie życia, negatywnie wpływa na przyszłość Polski i jej demografię. Kandydat podkreślił, że należy wrócić do wspierania rodzin oraz do wartości, które zachęcają Polaków do zakładania i pielęgnowania rodzin – oczywiście z poszanowaniem dla osób dokonujących innych wyborów.

Nawrocki zaznaczył również, jak bardzo problem depopulacji dotyka polskiej prowincji, małych i średnich miast. Przypomniał, że rząd Platformy Obywatelskiej planował zamknąć ponad 100 oddziałów położniczo-ginekologicznych, a tylko opór społeczny powstrzymał te plany. Jego zdaniem, to właśnie takie działania, a nie prawo antyaborcyjne, prowadzą do pogłębiania kryzysu demograficznego.

W swoim programie Nawrocki zapowiedział duży projekt „Powrót do domu Polska”, skierowany do Polonii na całym świecie, a także zwolnienia z podatku PIT dla rodziców mających dwoje i więcej dzieci. To konkretne propozycje, które – według niego – mają realnie zachęcać do zakładania rodzin i powrotu do kraju.

Podsumowanie:
Karol Nawrocki podczas debaty jasno postawił sprawę: prawdziwym problemem polskiej demografii nie są przepisy antyaborcyjne, lecz promocja antywartości i brak wsparcia dla rodzin. Zamiast szukać winnych wśród obrońców życia, należy postawić na pozytywne wartości i konkretne działania, które przywrócą Polakom wiarę w rodzinę i przyszłość w ojczyźnie.