
„Maja już nikogo nie skrzywdzi”. Matka Bartosza G. szokuje w sieci
Źródło: www.se.pl
Morderstwo, które wstrząsnęło Polską! Szokujące słowa matki podejrzanego i nowe fakty ws. śmierci Mai z Mławy
W Mławie doszło do brutalnej zbrodni, która poruszyła całą Polskę. 16-letnia Maja wyszła z domu i już nigdy nie wróciła. Jej zmasakrowane ciało znaleziono po kilku dniach w zaroślach przy dworcu kolejowym. Dziewczyna została zwabiona do hali należącej do rodziny Bartosza G., gdzie została bestialsko zamordowana – była katowana i przypalana żrącą substancją.
Podejrzanym o dokonanie tej zbrodni jest jej rówieśnik, 17-letni Bartosz G., który został zatrzymany w Grecji podczas szkolnej wycieczki. Chłopak nie chce wracać do Polski i zamierza być sądzony w Grecji.
Szerokim echem odbiły się emocjonalne wpisy matki Bartosza, Katarzyny G., która broni swojego syna i twierdzi, że Maja już nikogo nie skrzywdzi. W jej wypowiedziach pojawia się żal do otoczenia i przekonanie, że jej syn jest ofiarą hejtu. Zapowiada, że uwierzy w jego winę dopiero, gdy zobaczy nagranie z momentu zbrodni.
Bartosz G. również zamieścił w sieci kontrowersyjny wpis, w którym sugeruje, że przeszedł przez piekło, poradzi sobie ze wszystkim i "potwór zniknął".
Śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa w Płocku, która nie wyklucza udziału osób trzecich. Analizowane są nagrania z monitoringu, a śledczy czekają na ekstradycję podejrzanego. Dodatkowe wątpliwości budzi fakt odnalezienia telefonu zamordowanej – urządzenie pojawiło się na torach kilka dni po zbrodni, choć teren był wcześniej przeszukiwany. Telefon był czysty i nienaruszony, co rodzi pytania, czy ktoś go nie podrzucił.
Maja miała plany na przyszłość, chciała zostać fryzjerką. Jej nagła śmierć jest ogromną tragedią dla rodziny i lokalnej społeczności.
Wnioski i refleksja: Ta sprawa pokazuje, do jakiego upadku wartości może prowadzić brak odpowiedzialności i rozluźnienie norm społecznych. Tragedia Mai z Mławy powinna być przestrogą dla rodziców, wychowawców i całego społeczeństwa, jak ważne jest budowanie silnych więzi rodzinnych, pilnowanie młodzieży i stanowcze reagowanie na przejawy patologii. Warto również zwrócić uwagę na potrzebę sprawiedliwego i surowego karania sprawców tak bestialskich czynów.