Posłanka PO Aleksandra Gajewska poinformowała o kontakcie z kolejną ofiarą przemocy seksualnej w taksówkach "na aplikację".
- Udostępniła trasę przejazdu i powiadomiła koleżankę. Ta zadzwoniła pod numer 112, ale... nie było wolnego patrolu, by zainterweniować. Nie mogę tego udowodnić, ale jeszcze nie zdarzyło mi się, by przy weryfikacji tego typu kwestii były rozbieżności - zaznacza w rozmowie z Interią.
Czytaj dalej ➡Źródło: wydarzenia.interia.pl