
Oskar Szafarowicz zasugerował, że na zaporach wodnych celowo trzymano wodę, zamiast ją spuścić i przygotować kraj na nadchodzące opady i zalania.
Wszystko po to, aby rząd miałby rzekomo uwiarygadniać przekaz o kryzysie klimatycznym i wysychaniu polskich rzek. Pojawiła się odpowiedź.
Czytaj dalej ➡Źródło: www.wprost.pl