
- Nie wiemy, kto tego dokonał. Być może to był ktoś ze służb białoruskich
- oświadczyła Janina Ochojska, pytana o zabicie polskiego żołnierza Mateusza Sitka. Gdy prowadząca zwróciła jej uwagę, że agresywni migranci mają w rękach dzidy z nożami, odparła: "Jedna dzida, jedna dzida, to raz. Była pani na granicy? Ja mogę pani pokazać zdjęcia z granicy, gdzie nie widać tych uzbrojonych".
Czytaj dalej ➡Źródło: niezalezna