
"Nawrocki ma osobiste relacje z Mentzenem". Kandydat Konfederacji odpowiada PiS
Nawrocki ma osobiste relacje z Mentzenem, panowie się znają i bardzo lubią – twierdzi Andrzej Śliwka z PiS. Polityk Konfederacji już zaprzeczył tym słowom.
Mentzen demaskuje plotki! Konfederacja uderza w PiS i rozbija wyborczą układankę
W ostatnich dniach pojawiły się doniesienia, jakoby Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta wspierany przez PiS, miał „osobiste relacje” z Sławomirem Mentzenem z Konfederacji. Taką tezę publicznie ogłosił Andrzej Śliwka z PiS, sugerując, że politycy się znają, lubią i mogą współpracować, co miałoby przełożyć się na poparcie Konfederacji dla Nawrockiego w drugiej turze wyborów.
Mentzen natychmiast zdementował te informacje, podkreślając, że nigdy nie widział się z Nawrockim ani nie rozmawiał z nim poza debatami wyborczymi. W ten sposób jasno odciął się od insynuacji o jakichkolwiek prywatnych kontaktach czy politycznych układach z kandydatem PiS.
W tle tej wymiany zdań trwa polityczny wyścig o głosy wyborców, którzy w pierwszej turze poparli kandydatów spoza głównego nurtu. Socjolog Marcin Palade przeanalizował przepływ elektoratu i wskazał, że aż 65% wyborców Mentzena rozważa poparcie Nawrockiego, a tylko 15% widzi swoją przyszłość przy Trzaskowskim. Podobne proporcje dotyczą sympatyków Grzegorza Brauna – tu aż 65% wyborców może zagłosować na Nawrockiego, a żaden na Trzaskowskiego.
Sumując te wyniki, Palade prognozuje, że Nawrocki może liczyć na 9,24 mln głosów, a Trzaskowski na 8,99 mln – co daje przewagę temu pierwszemu. Taki scenariusz oznaczałby zwycięstwo Nawrockiego stosunkiem 50,7% do 49,3%.
Wszystko wskazuje na to, że ostateczny wynik wyborów zależeć będzie od mobilizacji wyborców Mentzena, Brauna i Hołowni, ale plotki o „tajnych układach” politycznych są wyraźnie dementowane przez samych zainteresowanych. Atmosfera wokół drugiej tury staje się coraz bardziej napięta, a walka o każdy głos nabiera tempa.