Marta Nawrocka, przyszła pierwsza dama Polski, w szczerym wywiadzie dla „Super Expressu” ujawniła kulisy poznania swojego męża, prezydenta-elekta Karola Nawrockiego. Para, która 22 maja 2025 roku świętowała 15. rocznicę ślubu, spotkała się przypadkiem, gdy Marta pracowała w gdańskim oddziale IPN, a Karol był jej przełożonym. „Różnica wieku nie była dla niego żadną przeszkodą” – wyznała, dodając, że ich związek rozwijał się powoli, bo oboje byli ostrożni. Po pięciu latach znajomości powiedzieli sobie „tak”, a dziś wychowują trójkę dzieci.

Nawrocka, z wykształcenia historyk i pedagog, zyskała ogólnopolską rozpoznawalność po zwycięstwie męża w wyborach prezydenckich. W rozmowie z synem dla „Dzień Dobry TVN” opowiedziała, jak radzi sobie z nową rolą, podkreślając, że stara się zachować naturalność. Jednak jej publiczne wypowiedzi i stylizacje, jak powtórzenie tej samej kreacji na Zamku Królewskim, wywołały kontrowersje. Ekspertka PR Marta Rodzik, która skomentowała to dla „Faktu”, spotkała się z falą hejtu i groźbami, co pokazuje, jak polaryzującą postacią stała się Nawrocka.

Choć Marta unika mediów plotkarskich, jej życie prywatne budzi ciekawość. W sieci chwali się rodzinnymi chwilami, ale też spotyka z krytyką. Raport Res Futura wskazuje, że Polacy doceniają jej autentyczność i oddanie rodzinie, porównując ją nawet do Melanii Trump, ale 8% internautów zarzuca jej brak sztuczności. Czy Nawrocka sprosta oczekiwaniom jako pierwsza dama, czy jej szczerość stanie się źródłem kolejnych skandali?