
— Naprawdę wygląda na to, że coraz więcej decydentów i oficjeli dziwi się, że dziennikarze zadają pytania.
Inaczej mówiąc, komuna pełną gębą — komentuje w najnowszym odcinku swojego programu na YouTubie Maciej Orłoś. Dziennikarz odniósł się do głośnego skandalu, jaki położył się cieniem na ostatnim finale Eurowizji.
Źródło: kultura.onet.pl