Najpierw opluwali kościół, a teraz chcą zbierać pieniądze przed kościołem na WPOŚP. Czy to normalne?
Proboszcz z Domachowa w tym roku nie zezwolił na zbieranie na WOŚP przy kościele. Przekonywał m.in. że wolontariusze przeszkadzali wiernym w opuszczeniu budynku i sami nie uczestniczą w mszach św.
Czytaj dalej ➡Źródło: www.wprost.pl