Grzegorza Borysa nie ma w lesie?! Krzysztof Jackowski ma zaskakującą wizję
Krzysztof Jackowski widział w swojej wizji miejsce, w którym może ukrywać się Grzegorz Borys (44-l). Nie było tam ani jednego drzewa, za to dużo gruzu i metalowego złomu. Jackowski jest pewny, że Grzegorz Borys po tym, jak okrutnie zabił swojego synka 6-letniego Olusia wbiegł do lasu po to, aby zmylić pościg.
Czytaj dalej ➡Źródło: www.se.pl