Kołodziejczak w ogniu oskarżeń: 'Czuję się oszukany'

Michał Kołodziejczak, wiceminister rolnictwa, znalazł się w centrum kontrowersji związanej z rzekomym kupnem dyplomu na uczelni Collegium Humanum. Według doniesień medialnych, prokuratura dysponuje zeznaniami kilku osób, które miały pomagać w zdobyciu dyplomu przez polityka. Kołodziejczak stanowczo zaprzecza, twierdząc, że padł ofiarą manipulacji i nieświadomie został wciągnięty w proceder.

W rozmowie na antenie Polsat News polityk przyznał, że w 2023 roku chciał podjąć studia i prowadził rozmowy z prywatnymi uczelniami w Warszawie. Twierdzi, że został wprowadzony w błąd przez osoby, które miały mu pomóc w zdobyciu wykształcenia. Podkreśla, że nigdy nie zapłacił za dyplom i nie miał świadomości, że jakiekolwiek działania mogły być niezgodne z prawem.

Kołodziejczak zapowiada, że będzie dążył do wyjaśnienia sprawy i nie wyklucza podjęcia kroków prawnych. Sprawa budzi duże emocje, a polityk sugeruje, że może być celem politycznej prowokacji. Tymczasem opinia publiczna czeka na dalsze ustalenia prokuratury.