Julia Szeremeta ze złotym medalem! Nie było wątpliwości. Rywalka bez szans
Znakomity powrót Julii Szeremety na ring! Polka zawalczyła po raz pierwszy w tym roku, a łącznie drugi od igrzysk w Paryżu. Już w pierwszym pojedynku... zdobyła tytuł. Nasza pięściarka obroniła tytuł na Memoriale Istvana Bocsksaia pokonując Szabinę Szucs. Węgierka nie dała rady zrewanżować się za zeszłoroczną klęskę.
Julia Szeremeta niepokonana! Złoty medal i triumf nad Węgierką w wielkim stylu
-
Julia Szeremeta powróciła na ring po raz pierwszy w tym roku, triumfując w 69. Memoriale Istvana Bocsksaia na Węgrzech.
-
Polka obroniła tytuł mistrzowski, pokonując w finale doświadczoną Węgierkę Szabinę Szucs, która nie zdołała zrewanżować się za zeszłoroczną porażkę.
-
Walka odbyła się w kategorii wagowej do 57 kg, w której zgłosiły się jedynie trzy zawodniczki, co oznaczało, że Szeremeta od razu walczyła o złoto.
-
Sędziowie jednogłośnie przyznali zwycięstwo Polce, podkreślając jej dominację w każdej z trzech rund.
-
Dla Szeremety był to dopiero drugi pojedynek od igrzysk olimpijskich w Paryżu, gdzie zdobyła srebrny medal, zapisując się w historii polskiego boksu.
-
Po walce Julia Szeremeta zdradziła swoje plany na najbliższe tygodnie – już za kilka dni wylatuje do Brazylii, gdzie weźmie udział w Pucharze Świata.
-
Polka podkreśliła, że zwycięstwo na Węgrzech było dla niej ważnym krokiem w przygotowaniach do kolejnych międzynarodowych wyzwań.
-
Szabina Szucs, mimo porażki, wyraziła uznanie dla umiejętności Szeremety, nazywając ją „jedną z najlepszych zawodniczek w swojej kategorii wagowej”.
-
Eksperci wskazują, że sukces Szeremety na Memoriale Istvana Bocsksaia potwierdza jej wysoką formę i pozycję w światowym boksie amatorskim.
-
Zwycięstwo Polki wywołało entuzjazm wśród kibiców, którzy z niecierpliwością czekają na jej kolejne występy na międzynarodowej arenie.