Jan Nowicki po jej śmierci napisze list i przeprosi. "Ze smutkiem stwierdzam po czasie, jak cię zaniedbałem"
Jan Nowicki i Barbara Sobotta zakochali się w sobie bez pamięci, ale nie planowali ślubu ani wspólnego mieszkania, nawet gdy powitali na świecie syna Łukasza. Z czasem aktor przyzna, że w latach młodości nie umiał zaangażować się w jedną relację. Krótko po przedwczesnej śmierci Sobotty napisze list, w którym przeprosi ją za swoje zachowanie: 'Ze smutkiem stwierdzam po czasie, jak cię zaniedbałem. […] Nie gniewaj się tam na mnie. […] Kochałem cię kiedyś. Do zobaczenia, dziewczyno'.
Czytaj dalej ➡Źródło: kultura.onet.pl