Izrael bombarduje Iran: Czy Netanjahu rozpętał wojnę światową?

"Raport Międzynarodowy". Izrael, Iran i niebezpieczna gra na Bliskim Wschodzie [PODCAST]

 
Izrael bombarduje Iran: Czy Netanjahu rozpętał wojnę światową?
Izrael eskaluje konflikt na Bliskim Wschodzie, atakując irańskie instalacje nuklearne i eliminując kluczowych dowódców, co wywołuje furię Teheranu. W nocy z 13 na 14 czerwca 2025 roku izraelskie siły powietrzne rozpoczęły operację „Powstający Lew”, niszcząc zakłady w Natanz i Parchin oraz zabijając m.in. generała Hosejna Salamiego i szefa sztabu Mohammada Baqeriego. Iran odpowiedział zmasowanym ostrzałem rakietowym na Tel Awiw i Jerozolimę, grożąc „brutalnymi atakami”. Konflikt, podsycany przez premiera Binjamina Netanjahu, budzi obawy o globalną katastrofę, zwłaszcza że USA, wsparte wywiadowczo i militarnie, rozważają włączenie się do wojny.
Dziennikarze Zbigniew Parafianowicz i Witold Jurasz w podcaście „Raport Międzynarodowy” na Onet.pl analizują, czy izraelskie uderzenia to uzasadniona samoobrona, czy agresja naruszająca prawo międzynarodowe. Podkreślają, że Iran, mimo represyjnego reżimu, działa racjonalnie i niekoniecznie użyłby broni jądrowej, gdyby ją posiadał. Krytykują europejską lewicę za naiwne poparcie dla Teheranu i prawicę za cyniczne wykorzystywanie haseł „obrony cywilizacji”. Według nich, Netanjahu, motywowany politycznym przetrwaniem, pcha region w chaos, a poparcie Trumpa tylko dolewa oliwy do ognia.
Eksperci ostrzegają, że eskalacja może wciągnąć USA, co grozi destabilizacją Bliskiego Wschodu i globalnymi konsekwencjami. Iran, choć osłabiony po stratach w Syrii i Libanie, ma sojuszników w Huti i Hezbollahu, co może rozszerzyć konflikt. Polska, ewakuując obywateli z regionu, apeluje o deeskalację, ale Europa pozostaje bierna, popierając Izrael bez refleksji. Czy to początek nowej wojny, która zagrozi światowemu porządkowi?
Konserwatyści widzą w działaniach Izraela obronę przed islamskim zagrożeniem, ale pytają: czy Netanjahu, unikając więzienia, poświęca stabilność regionu dla własnych interesów? Czas pokaże, czy jego „prewencja” to heroizm, czy nieodpowiedzialna gra o władzę.

Udostepnij.pl ➡️ Subskrybuj na YouTube

Udostepnij.pl - Dlaczego warto nas subskrybować?

Więcej…

Udostepnij.pl ➡️ na YouTube

🔴🔥 Jędraszewski wstrząsa Wawelem! Ostra homilia o Smoleńsku i Kaczyńskich rozpala emocje W 76. rocznicę urodzin braci Kaczyńskich katedra na Wawelu stała ...

Więcej…

Zobacz [Wideo] ⬇

🔴🔥 🇵🇱 Posiedzenie RBN. Nowy Szef wchodzi na salę! 🇵🇱 #RBN #Nawrocki2025

Więcej…

Ostatnio dodane ➡️ WIADOMOŚCI


Nawrocki: Bezpieczeństwo i tożsamość Polski ponad wszystko

Prezydent Karol Nawrocki w swojej dzisiejszej wypowiedzi (20 czerwca 2025) zarysował wizję silnego przywództwa, które nie ugnie się w kluczowych sprawach dla Polski. Podkreślił, że bezpieczeństwo kraju, ochrona granic oraz powstrzymanie „obcych ideologii” niszczących polskie rolnictwo i edukację to priorytety, w których nie ma miejsca na ustępstwa. Jednocześnie zadeklarował otwartość na dialog z premierem Donaldem Tuskiem w kwestiach, które mogą służyć dobru wspólnemu. Takie podejście jasno pokazuje, że Nawrocki chce być prezydentem zdecydowanym, ale nie izolowanym od współpracy z rządem.
 
Konserwatywny lider z misją obrony polskiej suwerenności
Nawrocki, jako prezydent elekt, konsekwentnie realizuje obietnice wyborcze z kampanii 2025 roku. Jego program „Plan 21” kładzie nacisk na suwerenność, bezpieczeństwo i rozwój gospodarczy. Podkreśla wagę wielkich inwestycji, takich jak Centralny Port Komunikacyjny, który widzi jako koło zamachowe polskiej gospodarki. Sprzeciwia się unijnym politykom, takim jak Zielony Ład, który uważa za zagrożenie dla polskiego rolnictwa, oraz Paktowi Migracyjnemu, stawiając na ochronę granic przed nielegalną imigracją. Wypowiedzi te trafiają do wyborców ceniących patriotyzm i tradycyjne wartości, które Nawrocki promuje pod hasłem „Pamięć, tożsamość, przyszłość”.
 
Dialog, ale na polskich warunkach
Mimo konserwatywnego tonu, Nawrocki nie zamyka drzwi do współpracy z rządem Tuska. W swojej kampanii deklarował poparcie dla niektórych propozycji Koalicji Obywatelskiej, jak kwota wolna od podatku, jeśli służą one Polakom. Jednak jego dzisiejsza wypowiedź jasno wskazuje granice: w sprawach bezpieczeństwa, granic i ochrony polskiej tożsamości nie będzie kompromisów. To podejście może zaostrzyć relacje z proeuropejskim rządem, ale jednocześnie cementuje wizerunek Nawrockiego jako prezydenta, który stawia interes Polski ponad wszystko.
Polska silna i normalna – wizja prezydenta

Wizja Nawrockiego to Polska wolna od „obcych ideologii”, które, jak twierdzi, zagrażają tradycyjnym wartościom, rolnictwu i edukacji. W Radiu Maryja podkreślał, że jego Polska to kraj „normalny”, ambitny, bez kompleksów na arenie międzynarodowej. Krytykując Zielony Ład i „ekoterror”, stawia na zrównoważony rozwój i inwestycje, takie jak energia atomowa czy rozwój technologiczny. Jego prezydentura zapowiada się jako czas twardej obrony polskich interesów, co może zyskać poparcie wśród wyborców oczekujących silnego przywódcy w niespokojnych czasach.
 
Podsumowanie
Karol Nawrocki w swojej wypowiedzi pokazuje, że chce być prezydentem, który łączy zdecydowanie z gotowością do dialogu – ale tylko na polskich warunkach. Jego konserwatywne podejście, skoncentrowane na bezpieczeństwie, suwerenności i ochronie tradycyjnych wartości, odpowiada na obawy wielu Polaków w obliczu globalnych wyzwań. Czy uda mu się zrealizować ambitną wizję „silnej Polski”? Czas pokaże, ale już teraz jego słowa budzą emocje i polaryzują opinię publiczną.

Błaszczak ostro o obecnej władzy ws. granicy:  Oni byli przeciwko zaporze

Więcej…

"Cuda" w komisjach. Tusk sięgnął na konferencji po konstytucję

Więcej…