
3 godziny i 11 minut - tyle trwał finał turniej WTA 1000 w Madrycie, który zakończył się zwycięstwem Igi Świątek po tie-breaku trzeciego seta.
Polka zdołała obronić aż trzy piłki meczowe dla Aryny Sabalenki i po raz pierwszy triumfowała w stolicy Hiszpanii. Liderka rankingu ujawniła, że w zwycięstwie pomogła jej myśl o niektórych wielkich wygranych jej idola Rafaela Nadala. Wskazała nawet jeden konkretny mecz.
Czytaj dalej ➡Źródło: www.sport.pl