
Hołownia wstrząsnął kursami banków. Bankierzy reagują na słowa marszałka
Hołownia uderza w banki! Kursy spadają, sektor finansowy wstrząśnięty
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia ostro skrytykował sektor bankowy, twierdząc, że kredyty w Polsce są najdroższe w Europie, a banki nie inwestują w rozwój gospodarki. Jego wypowiedź wywołała natychmiastową reakcję rynku – kursy największych banków zaczęły gwałtownie spadać, a inwestorzy z niepokojem obserwują sytuację.
Hołownia spotkał się z prezesem UOKiK Tomaszem Chróstnym, aby omówić problem wysokich marż kredytowych i braku zaangażowania banków w finansowanie innowacyjnych projektów. Po rozmowie zapowiedział, że jeśli banki nie zaczną „grać fair”, rząd może przywrócić wakacje kredytowe od przyszłego roku. To wywołało falę spekulacji na rynku finansowym, a bankierzy ostrzegają przed możliwymi konsekwencjami takich działań.
Zdaniem Hołowni sektor prywatny, w tym banki, powinien ponosić większą odpowiedzialność za rozwój kraju. Jego stanowisko spotkało się z mieszanymi reakcjami – część ekspertów popiera pomysł obniżenia marż, ale inni ostrzegają, że takie działania mogą zdestabilizować rynek finansowy i ograniczyć dostępność kredytów dla przedsiębiorców.
Czy banki ugną się pod presją polityczną? A może czeka nas kolejna odsłona konfliktu między rządem a sektorem finansowym? Sytuacja jest dynamiczna, a jej skutki mogą wpłynąć na całą gospodarkę Polski.